Prace nad najnowszą premierą „Szaniawskiego” stają się coraz bardziej intensywne. IWONĘ, KSIĘŻNICZKĘ BURGUNDA na podstawie tekstu Witolda Gombrowicza reżyseruje debiutant Grzegorz Jaremko. Scenografię przygotowuje Rafał Domagała, dla którego to również pierwsza praca w Teatrze. Towarzyszy im zespół doświadczonych realizatorów, takich jak Barbara Hanicka, Wojciech Puś czy znani doskonale widzom naszego Teatru, Kamil Tuszyński i Tomasz Jękot. Premiera: 13 października na Dużej Scenie.

Kim jest Iwona i dlaczego tak bardzo chcemy, żeby jej tutaj – u nas – nie było?

W mnogości interpretacji teatralnych Iwona była już każdym. Dziś jest manifestem o samostanowieniu. Aktualnym pytaniem o normatywność i o to, kto ją ustala. Czy bardziej pytaniem o demokrację? O wolność? O obcość? O bierne formy protestu?

„Iwona, księżniczka Burgunda” to spektakl o wielkiej potrzebie empatii i poszukiwaniu tożsamości. To pytanie o to, dlaczego Polska, jak karaś, staje dziś ością w gardle.

W obsadzie: Sara Celler-Jezierska, Włodzimierz Dyła (gościnnie), Rozalia Mierzicka, Jakub Sasak (gościnnie), Dariusz Skowroński, Irena Sierakowska, Joanna Łaganowska, Karolina Gibki (gościnnie), Bożena Wydrowska (gościnnie), Czesław Skwarek