Aktorki: Rozalia Mierzicka i Irena Wójcik oraz współpracujący z TDSz aktor: Włodzimierz Dyła zostali dostrzeżeni przez krytyka Jacka Sieradzkiego i umieszczeni w Jego dorocznym Subiektywnym Spisie Aktorów. Wszyscy w dziale zwycięstwo. Wszystkim serdecznie gratulujemy!
Jacek Sieradzki pisze:
… [Dyła ma] pewien rodzaj aktorskiej natarczywości, wymuszanie uwagi widza, nieustanny aktywny kontakt, swego rodzaju wieczne utwierdzanie w odbiorcy swoich emocji, swojego toku myśli. To działa bez pudła, widz sprzęga się z aktorem, kupuje przekaz…
…[Mierzicka] w „Cynkowych chłopcach” według Swietłany Aleksijewicz (Teatr im. Szaniawskiego, Wałbrzych) ucieka od własnego stereotypu, z gryzącą ironią buduje postać jakiejś estradowej wodzirejki robiącej show z koszmaru wojny.
…[Wójcik] gra matkę zabitego żołnierza. Nie boi się staroświeckiego wzruszenia, brody trzęsącej się od wstrzymywanego szlochu. Można powiedzieć, że to tradycyjne, konwencjonalne granie. Ale właśnie trening, który przeszła, długie sprawdzanie się w dzikich konwencjach i zadaniach sprawia, śmiem twierdzić, że w jej płaczu nad zwłokami syna nie ma nic z pustego, wyświechtanego gestu scenicznego, że aktorskie rozklejenie, mocno trzymane na uwięzi formy, owocuje dokładnie tym, czym powinno. Starym, dobrym katharsis.