PREMIERA:
Premiera w Wałbrzychu:
21 września 2018 na Dużej Scenie
Premiera w Sosnowcu:
5 października 2018
Spektakl trwa 105 minut
bez przerwy
Tekst i dramaturgia: Paweł Soszyński
Reżyseria: Jakub Skrzywanek
Inspirowane stroną internetową i książką Olgi Drendy
Scenografia i kostiumy: Anna Maria Karczmarska i Mikołaj Małek
Reżyseria światła: Piotr Nykowski
Muzyka: Kamil Tuszyński
Choreografia: Oskar Malinowski
Konsultacje wokalne: Anna Mansfeld
Zdjęcia: Bartek Warzecha
Obsada: Natasza Aleksandrowitch [g], Agnieszka Bałaga-Okońska [g], Angelika Cegielska, Irena Sierakowska, Irena Wójcik, Kamil Bochniak [g], Michał Kosela, Piotr Mokrzycki, Tomasz Muszyński [g]
Spektakl jest koprodukowany z Teatrem Zagłębia w Sosnowcu [TZS].
Termin DUCHOLOGIA pochodzi od francuskiego słowa hantologie. Pojęcie po raz pierwszy zastosował francuski filozof Jacques Derrida. Według niego teraźniejszość istnieje tylko w odniesieniu do przeszłości, a ludzkość po końcu historii powróci do estetyk, form i mediów obecnie postrzeganych jako przestarzałe. Na świecie „duchologia” funkcjonuje od dawna, sprawdza się w badaniu retromanii, powrotu do starych mediów – aparatów fotograficznych, adapterów, estetyki komputerowej z epoki Atari czy Game Boyów. Jednak w Polsce „duchologia” na dobre związała się z nazwiskiem Olgi Drendy – autorki strony internetowej zbierającej ciekawostki z przełomu transformacyjnego. Zwieńczeniem kariery pojęcia była książka Drendy DUCHOLOGIA POLSKA opisująca przedmioty, wnętrza, widoki i fonosferę późnego PRL-u i wczesnego dzikiego kapitalizmu w Polsce.
Z tej książki pożyczyliśmy tytuł i czas.
W teatralnej DUCHOLOGII POLSKIEJ szukamy bohaterów transformacji. Pierwszych celebrytów, obiektów aspiracji i marzeń. Kaszpirowski, Alexis Colby czy Człowiek z czarną teczką nawiązujący do Stana Tymińskiego – to oni symbolizują kapitalistyczny postpeerelowski haj. W naszym przedstawieniu bohaterowie zerwani ze smyczy realnego socjalizmu, skoczą w świat magii i zjawisk paranormalnych. Uzdrowiciele, duchy, starzy bogowie zjawią się ramię w ramię z górnikami, biznesmenami, gwiazdami oper mydlanych. Będziemy bawić się telewizyjnymi i teatralnymi formami oraz narracjami, które mają powołać nowy, wspanialszy świat.
Nowy świat potrzebuje jednak pierwszego rytuału i mitu. Czy bohaterowie podołają temu wyzwaniu? Ambicje mają ogromne. Przecież wszystko nagle stało się możliwe. Można być, kim się chce, jechać, gdzie oczy poniosą. Można wreszcie mówić, co się żywnie podoba. Z dnia na dzień w telewizji przybywa kanałów, otwierają się gazety opowiadające niesłychane historie, czasem upragniony Zachód wlewa się w nową codzienność w fantastycznym kształcie. Polska staje się miejscem cudów, kolory nabierają intensywności, łączą się w jaskrawe patchworki – podobnie jak idee, teorie, hipotezy. Toniemy w informacjach, do których dotąd nie mieliśmy dostępu. Zaciera się granica między nauką a fantastyką. Wszystko jest jednocześnie. To świat naszych bohaterów.
Jednak spod jarmarcznej pstrokacizny przebija też mrok każdego początku. Na początku była przecież ciemność. Strach i zwątpienie. Zerwanie ze starym porządkiem to szansa dla małych egoizmów, a wolność niepostrzeżenie skończyć się może megalomanią i przemocą. Wtedy nowy świat może przekształcić się w koszmar. Czy nie doświadczamy tego we współczesnej Polsce?
I czy transformacja kiedykolwiek się skończyła? A może to słowo-zaklęcie, jak „adin, dwa, tri” telewizyjnego uzdrowiciela Kaszpirowskiego? Znajdujemy się w trakcie sylwestrowej nocy kończącej lata 90. Zegar wybija północ. I co dalej? Za co wzniesiemy toast?
Trzeba bardzo uważać, bo najwięcej płaczu przynoszą zazwyczaj spełnione życzenia.
- Spektakl bierze udział w 25. Ogólnopolskim Konkursie na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.
Ogólnopolski Konkurs na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej ma na celu nagradzanie najciekawszych poszukiwań repertuarowych w polskim teatrze, wspomaganie rodzimej dramaturgii w jej scenicznych realizacjach oraz popularyzację polskiego dramatu współczesnego. Konkurs organizowany jest przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie.
W I etapie Konkursu spektakle ocenia Komisja Artystyczna w składzie: Dominik Gac, Andrzej Lis, Henryk Mazurkiewicz, Piotr Morawski, Jacek Sieradzki, Sandra Szwarc i Zuzanna Berendt
Komentarze widzów:
Z powodu ochrony przed spamem Twój komentarz zostanie wyświetlony po akceptacji przez administratora strony.
Pierwsza premiera nowego sezonu to koprodukcja z Teatrem Zagłębia w Sosnowcu. Podążając za prozą Olgi Drendy twórcy spektaklu reżyser Jakub Skrzywanek i dramaturg Paweł Soszyński analizują fenomen naszej transformacji polityczno- ustrojowej , przywołują ikony tamtego okresu : Alexis, Kaszpirowskiego czy pana z tajemniczą teczką . Oglądając spektakl nieustannie przypominały mi się słowa Marii Janion, że do Europy tak, ale razem z naszymi umarłymi. Zresztą tutaj transformacja ma wiele znaczeń, czy możliwy jest absolutnie nowy początek, zaczynanie od niczego, bo przecież demony przeszłości czają się wszędzie/ tutaj w postaci starej dziewczynki – nie poznałem Ireny Sierakowskiej / , a i duch czasu/ demoniczny Piotr Mokrzycki/ też robi swoje.
Spektakl ma fragmenty jak z panoptikum Grzegorzewskiego, są poruszające sceny musicalowe, łącznie z piosenką z Piwnicy pod Baranami, ale nader wszystko ze sceny przebija gorzka i ironiczna refleksja.
Podobnie, jak w poprzednim spektaklu Skrzywanka na wałbrzyskiej scenie „ Cynkowi chłopcy „ przedstawienie zamyka poruszający monolog Ireny Wójcik.