PREMIERA:
13 października 2017
na Dużej Scenie
Spektakl trwa 110 minut
1 przerwa
Witold Gombrowicz
IWONA, KSIĘŻNICZKA BURGUNDA
reżyseria: Grzegorz Jaremko
Po wielu latach Witold Gombrowicz wraca na wałbrzyską scenę. Co ma nam dziś do powiedzenia?
Kim jest Iwona i dlaczego tak bardzo chcemy, żeby jej tutaj – u nas – nie było?
W mnogości interpretacji teatralnych Iwona była już każdym. Dziś jest manifestem o samostanowieniu. Aktualnym pytaniem o normatywność i o to, kto ją ustala. Czy bardziej pytaniem o demokrację? O wolność? O obcość? O bierne formy protestu?
„Iwona, księżniczka Burgunda” to spektakl o wielkiej potrzebie empatii i poszukiwaniu tożsamości. To pytanie o to, dlaczego Polska, jak karaś, staje dziś ością w gardle.
tekst: Witold Gombrowicz
reżyseria: Grzegorz Jaremko
dramaturgia: Tomasz Jękot
scenografia i kostiumy: Rafał Domagała
konsultacja scenograficzna: Barbara Hanicka
światło: Wojciech Puś
muzyka: Kamil Tuszyński
choreografia: Bożena Wydrowska
zdjęcia: Natalia Kabanow
Obsada:
Iwona – Sara Celler-Jezierska [g]
Król Ignacy – Włodzimierz Dyła [g]
Królowa Małgorzata – Rozalia Mierzicka [g]
Książę Filip -Jakub Sasak [g]
Szambelan – Dariusz Skowroński
Iza – Irena Sierakowska
I Ciotka – Joanna Łaganowska
II Ciotka – Karolina Gibki [g]
Innocenty – Czesław Skwarek
Karaś – Bożena Wydrowska [g]
UWAGA DEBIUT POTRÓJNY!
reżyserski Grzegorza Jaremki
scenograficzny Rafała Domagały
aktorski Jakuba Sasaka
*Spektakl zawiera nagość.
Komentarze widzów:
Z powodu ochrony przed spamem Twój komentarz zostanie wyświetlony po akceptacji przez administratora strony.
Spektakl Grzegorza Jaremko ujmuje się za odrzuconymi : kobietami niespełniającymi ideałów powszechnego piękna/ Ciotki Joanny Łaganowskiej i Karoliny Gibki/ , niezrozumiałymi artystami / poruszająca Królowa Małgorzata Rozalii Mierzickiej / , a przede wszystkim Iwony. Sara Celler Jezierska ma w tej roli coś z bezbronnego zwierzątka; tuli się do publiczności , uczy żyć niczym Kaspar Hauser . Iwona komunikuje się na poziomie pierwotnym : ruchem , mimiką , minimalnie mową. Jej inność, pierwotność aż w przerysowanym, kampowym królestwie rażą. Drugi akt , gdzie aktorzy występują w casualowych kostiumach, podkreśla uniwersalizm sztuki.
Twórcy wizyjnej strony spektaklu / scenograf Rafał Domagała i choreografka Bożena Wydrowska / stworzyli na scenie bardzo umowną, a jednocześnie za pomocą kilku sygnatur konkretnie osadzoną rzeczywistość, a za sprawą przemówienia Szambelana / Dariusz Skowroński/ nie mamy wątpliwości, gdzie jesteśmy.