Lubuski Teatr w Zielonej Górze
Ewa Kasińska, Mariola Sopel, Kasiulek, Kaśka D., Kret, Żmija
Reżyseria, przestrzeń: Łukasz Chotkowski
Dramaturgia, układ tekstu: Magda Fertacz
Kostiumy: Konrad Parol
Muzyka na żywo: DER FATHER – Joanna Halszka-Sokołowska, Jerzy Rogiewicz, Daniel Pigoński
Obsada: Dawid Rafalski, Hanna Klepacka, Elżbieta Lisowska, Przemysław Kosiński.
Żmija, Kasiulek, Mariola, Ewa, Kaśka, Kret mówią swoim głosem, głosem, którego nie chce się słyszeć. Bo co mogą opowiedzieć kobiety z Zakładu Karnego? Kolejną historię o swojej niewinności? Osadzone piszą, że nic by w życiu nie zmieniły, bo wtedy nie byłyby tymi, którymi są.
Jakiemu doświadczeniu ludzkiemu dają świadectwo? Czym, my pozostający na wolności różnimy się od nich? Może one są katalizatorem naszych pragnień, doświadczeń, wpisanych w los? Może każdego z nas od przestępstwa dzieli zawahanie? O tym wszystkim piszą autorki „Nikt nie byłby mną lepiej”, osadzone z Zakładu Karnego w Krzywańcu. W Lubuskim Teatrze w Zielonej Górze powstał spektakl na podstawie tekstu, który powstawał przez rok warsztatów, jakie prowadzili z więźniarkami Magda Fertacz i Łukasz Chotkowski. To nie jest spektakl o społeczeństwie, to jest spektakl o ludziach.