Czarna wołga, czyli wałbrzyskie tajemnice
Teatr Dramatyczny w Wałbrzychu postanowił rozwikłać zagadkę czarnej wołgi i tajemniczej kobiety, której historia zaczyna się właśnie na siedzeniach samochodu – wszystkiego dowiemy się, oglądając spektakl "Peregrynacje Czarnej Izy Wałbrzyskiej".
– Czarna Iza istniała naprawdę i w latach 50. była znaną w mieście prostytutką – wyjaśnia Sebastian Majewski, zastępca dyrektora teatru i autor sztuki. O Czarnej Izie usłyszał od jednego z pracowników teatru. To zainspirowało go do stworzenia całej historii.
Spektakl jest bowiem elementem nurtu Kierunek 074 (telefoniczny numer kierunkowy do Wałbrzycha), który realizuje teatr.
– Chodzi nam o twórcze wykorzystanie i tworzenie mitów związanych z Wałbrzychem – twierdzi Majewski.
Premiera spektaklu w reżyserii Andrzeja Bartnikowskiego w piątek, 6 lutego, o godz. 19. Kolejne spektakle w sobotę o godz. 19 i w niedzielę o godz. 18.
"Czarna wołga, czyli wałbrzyskie tajemnice"
Paweł Gołębiowski
Polska Gazeta Wrocławska
04 lutego 2009